W dniu 22 listopada 2022 r. uczniowie klas 1-3 naszej szkoły z opiekunami wybrali się na wycieczkę do Warszawy w ramach ministerialnego programu „ Poznaj Polskę”.
We wtorek punktualnie o godz.8:00 zebraliśmy się w szkolnej szatni, gdzie po sprawdzeniu obecności (44 uczniów i 4 opiekunów), w wyśmienitych humorach wyruszyliśmy do stolicy.
Po dotarciu do celu najpierw wybraliśmy się do Centrum Nauki Kopernik, prawdziwego raju dla miłośników nauki. W tym miejscu nasi mali odkrywcy poznawali tajemnice otaczającego nas świata, świetnie się przy tym bawiąc. Każdy mógł przeprowadzić samodzielnie różne doświadczenia i przekonać się, jak jego zmysły pozwalają mu odbierać świat. Mnóstwo eksponatów w Strefie Eksperymentowania pomaga nam zrozumieć zjawiska związane z falami i prądem. Chyba każdy zachwycił się autonomicznym samochodem. Na własnej skórze można się było przekonać jak działa alkohol na percepcję i szybkość reakcji, zachowując trzeźwość umysłu! Do tego można było położyć się na „łóżku fakira” oraz zobaczyć jak wyglądają różne organizmy biologiczne. Szczególne wrażenie zrobiły na nas plastry sekwoi, których średnica była większa od każdego z nas.
Kolejnym punktem naszej wyprawy było zwiedzanie Starego Miasta. Podczas drogi zobaczyliśmy wyjątkowe drzewo, kasztanowiec opleciony tysiącem świątecznych światełek.
Po dotarciu na Plac Zamkowy dzieci mogły podziwiać kolumnę Zygmunta III Wazy, wzniesioną w 1644 roku na cześć naszego władcy. Pomnik składa się z ustawionej na cokole granitowej 22-metrowej kolumny, na której zwieńczeniu, na małym cokole przerwanym dodatkowym belkowaniem, znajduje się odlana z brązu figura króla. Statua, mierząca 275 cm, przedstawia monarchę w zbroi, z orderem Złotego Runa na piersiach, w koronacyjnym płaszczu, zamkniętej koronie na głowie, z szablą w prawej dłoni i dużym krzyżem łacińskim w lekko zgiętej lewej. Trzon pomnika składał się pierwotnie z obrobionego bloku kolorowego, wapienia, tzw. „marmuru świętokrzyskiego”, który wymieniano później jeszcze trzykrotnie, ostatnio po tym, jak uległ zniszczeniu w czasie II wojny światowej. Legenda głosi, że dłoń króla Zygmunta, trzymająca szablę, jest uniesiona ku górze, odstraszając wszelkie niebezpieczeństwa. Kolumna stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Warszawy. Zabudowa placu poważnie ucierpiała podczas obrony Warszawy w 1939 roku, a w czasie powstania warszawskiego i przed wycofaniem się okupacyjnych wojsk niemieckich została całkowicie zniszczona
Wędrując po stolicy pani przewodnik pokazała nam Barbakan, wzniesiony około 1548 roku jako element warszawskich murów obronnych, przedbramie Bramy Nowomiejskiej Starego Miasta. Potem podziwialiśmy słynne pomniki. Najpierw zobaczyliśmy na Rynku Starego Miasta Pomnik Warszawskiej Syrenki, który ustawiono w 1855 roku. To pierwszy pomnik warszawskiego herbu.
Następnie przeszliśmy uliczkami do kolejnego pomnika, niezwykle ważnego dla każdego patrioty. W ciągu murów miejskich przy ulicy Podwale, na fundamentach dawnej baszty, stoi jeden z najbardziej niezwykłych warszawskich pomników. Zwany jest Pomnikiem Małego Powstańca. Jest to rzeźba licząca zaledwie 1,5 metra i na tle wysokich murów wydaje się jeszcze mniejsza. Upamiętnia wszystkich młodych ludzi, którzy w okresie Powstania Warszawskiego służyli jako sanitariusze lub łącznicy. Wielu z nich walczyło również z karabinem w ręku, tak jak przedstawia to postać na pomniku. Za nim została umieszczona tablica, na której wyryto słowa, będące cytatem z jednej z najsłynniejszych piosenek okresu Powstania Warszawskiego: „Warszawskie dzieci pójdziemy w bój, za każdy kamień twój stolico damy krew”.
Ostatnim punktem naszej wycieczki było zwiedzanie wystaw, galerii arcydzieł, ekspozycji i Apartamentów Królewskich ostatniego króla Augusta Poniatowskiego na Zamku Królewskim. Wszyscy podziwiali piękno dekoracji wnętrz i architektury. Na wystawie prezentowano szczątki dawnej porcelany i fajansów, tych najcenniejszych, misternie wykonanych, głównie w XVIII wieku. Duża część z prezentowanych zabytków pochodzi z prywatnych kolekcji warszawskich. Po wojnie porcelanowe szczątki zostały odkopane spod gruzów rękami mieszkańców Warszawy. Niektóre spalone i poniszczone filiżanki i imbryki ocalały z ognia płonących domów podczas powstania warszawskiego. Gdyby nie wojna, te najcenniejsze pamiątki z pewnością znalazłyby się w zbiorach muzealnych. Zamek Królewski to pomnik polskiej niepodległości, jak on, ginącej na przestrzeni burzliwych dziejów i odradzającej się niczym Feniks z popiołów. Jako historyczna siedziba królów, Sejmu, a także Prezydenta II Rzeczypospolitej stanowi swoisty pomost łączący polskie tradycje monarchiczne z republikańskimi. Zamek Królewski w Warszawie to jedna z najważniejszych rezydencji królewskich w Europie. Jednak to nie piękno architektury, olśniewający wystrój wnętrz czy ranga zgromadzonych w zamkowych murach dzieł sztuki przesądzają o wyjątkowym znaczeniu obiektu, a zawarty w nim ładunek symboliczny.
Pełni wrażeń i cudownych doznań wyruszyliśmy w drogę powrotną. Do domów wracaliśmy z żalem, ale z mocnym postanowieniem, że jeszcze odwiedzimy stolicę.